
Manifest TDT, czyli bardzo ogólne wartości stojące za konkretnym podejściem.
TDT to bardzo konkretne podejście, odpowiadające na pytanie „jak testować”, a nie podające tylko abstrakcyjne kierunki pracy.
Manifest TDT natomiast wysoko poziomowo opisuje wartości, które stoją za wprowadzanymi praktycznymi metodami. Warto mieć je z tyłu głowy i wracać do nich od czasu do czasu – mogą pomóc rozwiać pojawiające się wątpliwości.
Tester stawia:
- myślenie krytyczne nad procesy i reguły
- umiejętności nad narzędzia
- kreatywność nad podążanie za procedurami
- myślenie systemowe nad pracę w izolacji
- inicjatywę i odwagę nad zwykły bieg spraw (business as usual)
Podobieństwo do manifestu agile nie jest przypadkowe, podobnie też pamiętajmy, że prawa strona nie ma być zastąpiona lewą. W przypadku ich niezgodności TDT sugeruje postawienie na elementy „z lewej”.
Pokazując na przykładzie:
Myślący tester powinien charakteryzować się myśleniem krytycznym i kwestionowaniem napotkanych procesów. Może się jednak okazać, że w naszej organizacji, dla projektów, które testujemy spisane procesy testowania są już bardzo dobre i warte stosowania. Krytyczność, dla samej krytyczności (tak popularna w internecie! 😉 ) to nie „myślenie krytyczne”.
Źródło: Książka Adama Romana Thinking-Driven Testing: The Most Reasonable Approach to Quality Control